E-book
W koszyku
Relacje między feminizmem i nauką – a naukami biologicznymi w szczególności – były zawsze napięte, o ile wręcz nie wrogie. Większość feministek ma skłonność do tego, by nie wierzyć w nic, co mówią naukowcy, z góry zakładają bowiem, że nauka to „wymysł białych heteroseksualnych mężczyzn” i kolejne narzędzie opresji kobiet. Czy jednak istotnie tak jest, czy naprawdę nauka jest wroga kobietom i kobiecości? A może jednak raczej jest ich sojusznikiem? W książce Kto się boi Karola Darwina? Feminizm wobec teorii ewolucji Griet Vandermassen – konfrontując ze sobą dorobek współczesnego ewolucjonizmu i prace teoretyczek feminizmu – pokazuje, że w rzeczywistości nauki biologiczne, a zwłaszcza psychologia ewolucyjna (do której radykalne feministki żywią szczególną animozję), mogą stać się najlepszym sojusznikiem feminizmu, przy czym z takiego sojuszu korzyści mogą odnieść obie strony. Feminizm bowiem, jak pokazuje Vandermassen, jedynie w naukowej prawdzie o człowieku może znaleźć sensowne uzasadnienie swojego programu, a z kolei nauka, otwierając się na racjonalny feminizm, zyskuje cenną perspektywę badawczą, czyli może lepiej realizować swój podstawowy cel, jakim jest poszukiwanie prawdziwych odpowiedzi na pytania o naturę świata. NAPISALI O KSIĄŻCE Vandermassen ukazuje siłę i elegancję darwinowskich wyjaśnień natury i skali różnic płciowych, otwierając w ten sposób zupełnie nową perspektywę przed myślą feministyczną. (Elizabeth Grosz, Jean Fox O'Barr Women's Studies Professor, Duke University) Świetnie napisana książka Griet Vandermassen powinna zaciekawić – i zainspirować – nie tylko feministki, ale wszystkich, którym leży na sercu dobro nauki – rzetelność jej metod, obiektywizm, a także jej historia i miejsce w społeczeństwie.(Helena Cronin, Centre for Philosophy of Natural and Social Science, London School of Economics) Ta książka budzi nadzieję, że jest szansa na wyzwolenie się z irracjonalnej wrogości feminizmu do biologów ewolucyjnych („Biologist”) Griet Vandermassen przedstawia najpełniejszą chyba relację ze 150 lat marginalizacji, nieporozumień, podejrzliwości i straconych możliwości, jak można podsumować dotychczasowe relacje między biologią a feminizmem. Mam wielką nadzieję, że spełni ona dwojaki cel – uświadomi psychologom ewolucyjnym, jak wiele zawdzięczają odrzuceniu męskocentrycznej perspektywy, i uświadomi teoretyczkom feminizmu, jak wiele mogą zyskać, włączając ewolucyjną (czyli naukową) wiedzę do swojego myślenia o kondycji kobiet i naturze człowieka.(Sarah Blaffer Hrdy, autorka Mother Nature: A History of Mothers, Infants, and Natural Selection (1999)oraz Kobiety, której nigdy nie było (1981/2003)) Ta książka powinna stać się przedmiotem poważnej dyskusji i wśród biologów ewolucyjnych, i na wydziałach gender studies.(„Sex Roles: A Journal of Research”) O AUTORCE Griet Vandermassen jest filozofką z wykształcenia. Doktorat obroniła na Uniwersytecie w Gandawie, gdzie obecnie pracuje (na Wydziale Sztuk i Filozofii). Przez wiele lat interesowała się historią myśli ewolucyjnej zwłaszcza problematyką różnic płciowych i rozbieżnościami między feministycznym a naukowym ich rozumieniem, a obecnie zajmuje się ewolucyjnym podejściem do przemocy seksualnej. Poza Kto się boi Karola Darwina (wydane również w przekładzie na angielski w Stanach Zjednoczonych) opublikowała In Darwins woorden. Leven, werk en denken van Charles Darwin) oraz liczne artykuły.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej